Lata temu pewni ludzie w Walii zaczęli rozpuszczać o mnie całkowicie nieprawdziwe i bolesne plotki. Tym samym zamknęli przede mną drzwi wielu kościołów. Zwróciłem się więc do Boga i zacząłem skarżyć się na tę sytuację. Powiedziałem: "Boże, boli mnie to! Ci ludzie opowiadają kłamstwa, które uniemożliwiają mi służbę dla Ciebie". I wtedy Pan przemówił do mnie tak wyraźnie, jakbym słyszał swój własny głos: "Dawidzie, najgorsze, co mogą o tobie powiedzieć, nie jest tak złe, jak prawda o tobie". Z ulgą wybuchnąłem śmiechem, bo zdałem sobie sprawę z tego, że oni nie mają pojęcia o tym, co we mnie jest najgorsze. I w ten sposób moja autobiografia zyskała tytuł. A Pan dodał później: "Ja wiem o tobie najgorsze rzeczy, ale wciąż cię kocham i wciąż będę się tobą posługiwał" Mój śmiech zmieszał się ze łzami. Także i teraz, gdy to piszę, moje oczy zachodzą łzami. Zrozumiałem, jak niesamowitą łaskę Pan okazał mi oraz przeze mnie. Przez wiele lat mówiłem, iż nie napiszę autobiografii. Uważałem to za e...
Nic z Ciebie nie będzie, Makowski, skończysz jak matka i ojciec! Słyszałem to tak często, że sam w to uwierzyłem. Zdanie to było częścią mojej tożsamości odkąd pamiętam. Nie mogłem się od niego uwolnić. Słyszałem ją od nauczycieli, psychologów, pedagogów… Bałem się. Potwornie się bałem. Ojca, który bił mnie pięściami w amoku alkoholowym. Matki, która wybrała alkohol zamiast rodziny. Wychowawców w domu dziecka. Nauczycieli, którzy wciąż pisali uwagi w dzienniczku. Drwiących kolegów i ich szyderczych wyzwisk… Chciałem zabić ten strach, przestać go czuć! Zacząłem kraść, bo chciałem być taki jak koledzy. Zacząłem pić, potem ćpać. Gdzieś miałem naukę, bo kim ja mogłem zostać… Ta książka to historia mojego życia. To proces mojej walki , opis ciężkiej, niekiedy bolesnej drogi do przemiany mojego życia. Ufam, że ta opowieść może Ci pomóc uwolnić się od ciężaru przeszłości i pokaże jak dokonywać mądrych wyborów. Twoje życie ma znaczenie, a wybory nadają jemu sens. Dobromir Makowski ...